Aga miała wczoraj imieniny, więc musiałem coś wymyślić. W środku tygodnia, trudno wznieść się na wyżyny, człowiek raczej lata wolno i nisko. Dlatego stwierdziłem, że trzeba postawić nie na skomplikowanie danie, tylko na sposób podania. Padło na zwykłą bitą śmietanę z truskawkami, ale za to ładnie wyserwowaną :) Podoba się?
Potrzebne będzie:
- paczka truskawek, niestety jeszcze nie polskich, bo to kwiecień dopiero
- około 250-300 ml. śmietany 30% do ubicia (ja używam tej)
Śmietanę ubijamy w dużej misce ręcznym mikserem, pod koniec dodając łyżeczkę cukru pudru i odrobinę soku z cytryny. Pakujemy do jakiegoś ładnego naczynia, przekładając truskawkami bez szypułek. Na wierzchu do dekoracji układamy kilka truskawek z szypułkami. I tyle. Wszystkiego najlepszego!
Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz