Został nam do rozliczenia jeszcze jeden przepis z urodzin Olka. Jak pamiętacie było maksymalnie truskawkowo więc i te muffiny muszą być z truskawkami. O innych przygotowywanych wtedy słodkościach można poczytać na przykład tutaj.
Oryginalny przepis pochodzi z tego bloga.
Potrzebne będzie:
- dwie szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- ćwierć łyżeczki soli
- dwa jajka
- pół szklanki oleju
- szklanka mleka
- półtorej szklanki pokrojonych truskawek
- 100 gramów zmielonych migdałów
- łyżka masła
- trzy łyżeczki cukru
Przydadzą nam się dwie misy, bo musimy najpierw osobno wymieszać składniki suche i mokre. W jednej mieszamy więc: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól i sodę, a w drugiej jaja, mleko i olej. Kiedy mokre utworzą jednolitą masę wlewamy je do suchy i mieszamy, ale niezbyt intensywnie, tylko do połączenia się składników. Na koniec dodajemy truskawki i mieszamy.
Migdałową kruszonkę przygotowujemy mieszając migdały z masłem i cukrem. Najlepiej po prostu w palcach. Warto zrobić tej kruszonki sporo, tak żeby wystarczyło na dokładne pokrycie babeczek, bo jest naprawdę przepyszna. Aga następnym razem podwoi składniki.
Pieczemy oczywiście w formie do babeczek wyłożonej papilotkami. Zajmuje to około 25 minut w temperaturze 190 stopni Celsjusza.
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
są śliczne!
OdpowiedzUsuńprawdziwie truskawkowe pole ;]
Przepysznie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńnawet mi sie nie udało nacieszyć truskawkami w tym roku, może czas to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie... u nas już niestety truskawek nie ma więc pozostaje czekać do przyszłego roku...
UsuńDokładnie tego szukałem dziękuje za przepis
OdpowiedzUsuńto miło, że się przydaliśmy :)
Usuń