Dawno nie było żadnej propozycji śniadaniowej i gotowiście pomyśleć, że cały czas jemy na śniadania to samo więc nie ma o czym pisać. Nic bardziej mylnego...
Dowodem, potwierdzającym nieprawdziwość tej tezy niech będzie nasza ostatnia miłość śniadaniowa. Czyli granola przygotowywana z płatków owsianych i orzechów, a potem zjadana z naturalnym jogurtem i konfiturą wiśniową. Absolutny rarytas... Dodatkową zaletą jest też fakt, że granolę spokojnie można przygotować na zapas. Przechowywana w szczelnym słoiku może stać i czekać na swoją kolej całkiem długo.
Potrzebne będzie:
- dwie szklanki płatków owsianych
- 150 gramów orzechów laskowych
- dwie łyżki golden syrup lub płynnego miodu
- cztery łyżki oleju z orzechów włoskich (my używamy takiego)
- dwie łyżki brązowego cukru
- 50 gramów pestek dyni
- dwie duże gruszki starte na tarce
Przygotowanie znowu jest banalnie proste. Wszystkie składniki trzeba w misce dokładnie wymieszać, a następnie wysypać na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Piec w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni Celsjusza przez około 40 minut. Musicie od czasu do czasu do granoli zaglądać, żeby nie dopuścić do przypalenia. Warto też wtedy przemieszać ją łyżką.
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
Tekst: Tomasz
domowa granola jest super! :) Dziękujemy za zaszczycenie naszego jury i bannerek :) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńmmm domowe granole są najpyszniejsze ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, ale te Twoje zdjęcia są piękne. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie...staram się :) pozdrawiamy
UsuńCudowne zdjęcia. Aż chce się ugryźć monitor :). A Wasz przepis n granolę niesamowicie mi pasuje. Zostanie wykonany! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać czy smakowało...pozdrawiamy
UsuńZdjęcia niesamowite! Takie śniadanie to rzeczywiście "absolutny rarytas" :)
OdpowiedzUsuń