Chyba się nieznacznie zafiksowaliśmy na kardamon, ale skoro post o cieście z kardamonem cieszył się sporą popularnością to pójdziemy za ciosem.
Dziś to samo połączenie smakowe tyle, że w formie płynnej, równie interesującej. Jak już zjecie wszystko co do zjedzenia w te święta będzie, to usiądźcie w fotelu z ulubioną książką i doprawcie się taką czekoladką. Palce lizać...
For English version roll down...
Potrzebne będzie:
- 400 ml. mleka
- 70 gramów ciemnej czekolady, drobno posiekanej
- 40 ml. dowolnego likieru czekoladowego
- 30 ml. espresso
- łyżeczka zmielonego kardamonu
- pół łyżeczki zmielonego cynamonu
- bita śmietana
- odrobina startej czekolady do posypania
Przygotowanie jest proste i szybkie. Mleko wlewamy do rondla, podgrzewamy i dodajemy przyprawy. Do ciepłego mleka wrzucamy czekoladę i mieszamy dopóki się nie rozpuści. Na koniec wlewamy espresso i kawę, ewentualnie słodzimy jeśli mamy ochotę. Rozlewamy do szklanek, dodajemy na wierzch bitej śmietany i tyle...
Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga
Tekst: Tomasz
Hot chocolate with cardamon
You will need:- 400 ml milk
- 70 grams dark chocolate, finely chopped
- 40 ml chocolate liqueur
- 30 ml coffee
- 1 teaspoon cardamon, ground
- half teaspoon cinnamon, ground
- whipped cream
- powdered or grated chocolate
Put the milk, cinnamon, cardamon and chocolate in a saucepan and heat until chocolate has melted. Add the liqueur and coffe. Eventually add some sugar. Serve hot chocolate with whipped cream and powdered or grated chocolate.
Text: Aga
wygląda świetnie:) chętnie bym wypiła taką czekoladę:)
OdpowiedzUsuńCU-DO-WNE zdjęcia. Nie potrafię napisać w chwili obecnej nic sensowniejszego, po prostu zachwyciłam się tą czekoladą - nie tylko jej potencjalnym smakiem, ale fotografiami... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Zrobimy na pewno. Pozdrawiamy serdecznie.
OdpowiedzUsuńTaka fiksacja to nic zlego, zwlaszcza w okresie zimowym, kiedy korzenne przyprawy pachna i smakuja szczegolnie dobrze.
OdpowiedzUsuńtaka czekoladą w zimowe wieczory bym nie pogardziła.. wygląda cudnie *-* już nawet nie trzeba wspominać o smaku wystarczy ją poczuć i zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie domowe gorące czekolady, są niezastąpione na zimę: )
OdpowiedzUsuńcóż Was powstrzymuje? Róbcie, pijcie, delektujcie się... :)
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu oszałamiająco! I pewnie tak samo smakuje... :)
OdpowiedzUsuńO mamuniu! Gdzie ja teraz kardamon dostane! Latwo nie bedzie, ale coz zrobic kiedy apetyt spac nie daje!
OdpowiedzUsuń