środa, 8 sierpnia 2012

Puree z bobu



   Jakimś dziwnym trafem udało nam się jeszcze kupić bób. Jakaś późna odmiana widocznie, ale smakował okey. W tej sytuacji nie mogliśmy się oprzeć. Zrobiliśmy go tym razem jako przystawkę do zwykłych plastrów podsmażanego boczku, ale pierwotny autor tego pomysłu - którym nota bene jest Jan Kościuszko - twierdzi, że równie dobrze pasuje na przykład do golonki. Wierzę bez zastrzeżeń.





Potrzebne będzie:

  • kilogram bobu
  • pół łyżki stołowej masła
  • pół łyżki stołowej gęstej śmietany
  • 100 gramów wędzonego boczku 

   Bób trzeba ugotować do miękkości w osolonej wodzie, a następnie, złorzecząc w przynajmniej trzech językach, pracowicie wyłuskać. Kiedy to się w końcu uda, solimy całość do smaku, a solidną garść odkładamy na później na bok. Do całej reszty dodajemy masło, śmietanę i miksujemy blenderem na gładkie puree. 
   Wcześniej, w wolnej chwili, siekamy boczek w drobną kostkę i przyrumieniamy na patelni. Kiedy puree jest już jednolite, dodajemy do niego boczek i jeszcze raz mieszamy... tym razem już łyżką. 
   Na końcu dodajemy odłożoną wcześniej garść bobu w całości i można serwować. 

Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga






8 komentarzy:

  1. Bardzo w moim typie. Trudno uwierzyć ale nie jadłam jeszcze bobu w tym roku, bo jestem w domu jedyną jego amatorką (jeszcze słyszę że "śmierdzi" jak sobie ugotuję). Może też nabędę jakimś cudem, bo szkoda by było nie zjeść tego sezonowego (cena/smak mrożonki to absurd- chyba że znacie jakiś mrożony który jest ok?) :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy mi nie przyszło do głowy kupować mrożonego. Chyba dlatego, że bób ciągle funkcjonuje w mojej głowie jako typowo sezonowy produkt. Więc nic niestety nie polecę.

      Usuń
  2. zdjęcia mnie urzekły, ale niestety bobu nie lubię ;((
    pozdrawiam!,
    Szana,
    www.gastronomygo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja UWIELBIAM bób i niestety sezon się już skończył, to cud że udało Ci się jeszcze kupić. Pychota! Uwielbiam takie pasty. Ja też w tym roku przygotowałam pyszną pastę z bobu z jajkiem. Rewelacja.

    Teraz tylko czekać na przyszły rok....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to w przyszłym roku Ty zrobisz z boczkiem, a my z jajkiem :)

      Usuń
  4. jeszcze go nigdy nie robiłąm, a podchodziłam jż tyle razy!
    piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnie będziesz musiała do przyszłego roku poczekać :( chyba, że masz tyle szczęścia co my...

      Usuń