wtorek, 3 kwietnia 2012

Koktajl czekoladowo-bananowy


    Pomysłu na koktajle ciąg dalszy. Można by pomyśleć, że nam zęby powypadały i będziemy już przyjmować wyłącznie pokarmy w płynie. Nie do końca tak jest, ale nie zawsze trzeba się napracować szczękami, żeby zjeść coś smacznego. Ten koktajl jest tego doskonałym przykładem. Agnieszka wypiła osobiście niemal wszystko co przygotowałem - ja tylko spróbowałem.



Potrzebne będzie:

  • pół litra lodów czekoladowych 
  • 2 szklanki mleka
  • 2 banany
  • 4 dobre chlusty likieru kawowego (niektórzy wolą mierzyć łyżkami i w sumie można to uznać za synonimy, ale na chlusty jest łatwiej)
  • Odrobina bitej śmietany i wiórków czekoladowych do dekoracji. 

   Podobnie jak w przypadku 90% koktajli, w przygotowaniu nie ma żadnej zagadki. Wystarczy wszystkie składniki bazowe dokładnie zmiksować na gładką masę i już. Najlepiej smakuje podawane oczywiście na zimno, udekorowane bitą śmietaną i wiórkami czekoladowymi.

Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga






3 komentarze: