Też mieliście kiedyś tak, że szkoda Wam było wyrzucić to co zostaje z pomarańczy po tym jak wyciśniemy z niej sok. Te skorupki wyglądają tak dekoracyjnie, a najczęściej lądują od razu w koszu. Postanowiliśmy pokombinować, żeby trochę przedłużyć im życie i wyszło z tego coś takiego. Podoba Wam się?
Potrzebne będzie:
- Dwie pomarańcze (jak łatwo policzyć będziemy dzięki temu mieli cztery skorupki do napełnienia)
- 250 gramów półtłustego twarogu
- 3 łyżki śmietany 18%
- 2-3 łyżeczki cukru waniliowego
- łyżeczka (lub więcej jeśli lubicie) miodu
Twaróg rozgniatamy widelcem i mieszamy ze śmietaną, cukrem waniliowym i miodem, dopóki wszystkie składniki się nie połączą. Połówki pomarańczy drążymy, najlepiej nacinając najpierw nożem, a uzyskany miąższ drobno kroimy i dodajemy do masy twarogowej. Musicie tego spróbować, bo w zależności od upodobań, może okazać się konieczne dosłodzenie.
Podajemy w połówkach pomarańczy z listkiem mięty i pestkami dyni lub słonecznika. A po wszystkim skorupki i tak trafiają do kosza :)
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
No pewnie, ze mialam - ale na tak rewelacyjny pomysl nie wpadlam. Nastepnym razem na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!!! może to nie będzie typowe śniadanko na świąteczny poniedziałek ale czemu nie? spróbuję!
OdpowiedzUsuńm.