Chyba będziemy musieli stworzyć osobny cykl pod tytułem Maraton z jajami. Tych propozycji dotyczących sposobu podania jaj robi się naprawdę sporo. A ta, to jeszcze nie koniec. No ale z drugiej strony, to kiedy publikować takie posty, jeśli nie przed Wielkanocą.
Tym razem w klimacie wiosennym.
Potrzebne będzie:
- 6 jaj
- łyżka majonezu
- garść drobno posiekanych kiełków rzodkiewki i rzeżuchy
- sól, pieprz
Jaja gotujemy na twardo i kroimy wzdłuż na połówki. Wydłubujemy żółtka i rozgniatamy je widelcem z majonezem i posiekanymi kiełkami. Solimy i pieprzymy. Powstałą pastą wypełniamy połówki jajek, dekorujemy z wierzchu odrobiną kiełków, układamy na półmisku i już... Można świętować.
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
Tekst: Tomasz
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
Tekst: Tomasz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz