To nie wstyd wzorować się na autorytetach, więc również u nas będą pojawiać się przepisy zapożyczone od innych osób. Ten pochodzi od Nigelli Lawson. Mamy ambiwalentny stosunek do jej przepisów, bo zdarzało się, że coś co reklamowała jako pyszne okazywało się niejadalne. Tym jednak razem możecie być spokojni. Babeczki wychodzą absolutnie cudowne. Wilgotne w środku, intensywnie czekoladowe za sprawą kawałków czekolady... Naprawdę warto.
Potrzeba będzie:
- ćwierć kilograma mąki
- dwie łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- dwie łyżki kakao
- 175 gramów cukru pudru
- 150 gramów posiekanej czekolady (lepsze byłyby tzw. chocolate chips, ale w Polsce niestety trudno na nie trafić)
- ćwierć litra mleka
- 90 ml.oleju
- 1 duże jajo
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
W jednej misie połączyć wszystkie składnik suche, w drugiej mokre. Następnie wlać mokre do suchych, wymieszać dokładnie ale szybko.
Wyłożyć papilotkami formę do babeczek, wlać ciasto i z wierzchu udekorować kawałkami czekolady.
Piec 20 minut w 200 stopniach Celsjusza
Przepis oryginalny: Nigella Lawson
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
wyglądają bosko !
OdpowiedzUsuńwierz mi, równie bosko smakują...
Usuń