piątek, 1 lutego 2013

Zupa czekoladowa


   W zeszłym roku, przy okazji drugich urodzin Zosi, trenowaliśmy produkcje tęczowe. Wychodzi na to, że uprzedzaliśmy w ten sposób szeroką dyskusję na temat związków partnerskich :)
   W tym roku pomysł polega na szerokim wykorzystaniu czekolady... Miejmy nadzieję, że będzie to przyczynkiem do dyskusji na temat obecności w naszym kraju osób o odmiennym kolorze skóry :)





   Oprócz tej zupy, Zosia znajdzie też na stole tort czekoladowy i trufle, wszystko poukładane w Agnieszkowym ładzie. Relację znajdziecie lada moment na nowej stronie bloga, którą - roboczo na razie - zatytułowaliśmy Pomysły.  Za przepis na czekoladową zupę odpowiedzialna jest zeszłoroczna Kuchnia...

Potrzebne będzie:
  • litr mleka (my użyliśmy 3,2%, ale możecie to zmienić)
  • szklanka słodzonego mleka skondensowanego
  • laska wanilii
  • 3 tabliczki gorzkiej czekolady
  • 4-5 łyżek mąki kukurydzianej
   Laski wanilii trzeba oczywiście rozciąć wzdłuż i wyskrobać z nich ziarenka. Oba rodzaje mleka podgrzewamy w rondelku, dodajemy laski wanilii i wyskrobane ziarenka. Trzeba to wszystko podgrzewać, ale tak, żeby się nie zagotowało. Potem odstawiamy na pół godzinki do wystudzenia, a następnie cedzimy (żeby oddzielić wanilię) i dodajemy posiekaną czekoladę. Podgrzewamy, dopóki czekolada się nie stopi. Mąkę kukurydzianą rozprowadzamy w kilku łyżkach wody, a potem - cały czas mieszając - dodajemy ją stopniowo do zupy. Podgrzewamy całość, dopóki nie zgęstnieje. Serwujemy na przykład z groszkiem ptysiowym...

Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga




12 komentarzy:

  1. Przeurocza kompozycja! A czekoladę wolę w kubeczku, najlepiej z piankami marshmallow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne zdjęcia :]
    zupa czekoladowa? nietypowe. nie znam.
    ale już na samą myśl robi mi się przyjemniej na sercu..

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne fotki, i mnustwo czekolady:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowita aranżacja... taka trochę retro a trochę jak z thrillera... ma w sobie niepokój. Ale piękna!

    OdpowiedzUsuń
  5. o mamo czekoladowa zupa, chyba w raju jestem:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zosia musi być zachwycona! :) cudna lala. Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Zosia jeszcze przed zachwytami... Dziadkowie przychodzą za dwie godziny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zupa w sam raz na łasuchowy obiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Smakołycie :) wygląda ... a ile tej mąki kukurydzianej potrzebne jest?

    OdpowiedzUsuń