Można zrobić najróżniejsze mięsa z grilla, można warzywa, można owoce. Ale nic nie smakuje mi tak, jak dobrze podana kaszanka. Tych spróbujecie raz i już zawsze będziecie chcieli jeść podaną na któryś z tych sposobów. Proste, tanie i można przygotować zupełnie mimochodem.
Potrzebne będzie:
- kaszanki w ilości stosownej do liczby biesiadników
- butelka sosu barbecue (my używamy tego, ale robią go różni producenci, w ekstremalnych sytuacjach można zastąpić keczupem, ale to jednak nie to samo)
- jabłko - mniej więcej ćwiartka na jedną laskę kaszanki
- po garści kiszonej kapusty na każdą laskę kaszanki
Przygotowanie jest - jak niemal zawsze w przypadku naszych przepisów - banalnie proste. Kaszanki trzeba naciąć wzdłuż, rozchylić i w nacięcie nakapać szczerze sosu i włożyć kawałki jabłka. Do części zamiast sosu i jabłka wkładamy po garści kapusty kiszonej. Następnie całość zawinąć w folię aluminiową i piec na grillu. Trwa to chwilę i wychodzi naprawdę pyszne...
Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga
ale świetna!
OdpowiedzUsuńniesamowicie ma grillowy, majówkowy charakter. super sprawa.
Ależ u Was klimat majówkowy:)
OdpowiedzUsuń:o) a kiedy wlasny sos zrobicie :o)
OdpowiedzUsuńPewnie przyjdzie na niego kolej, w którymś momencie. Na razie tak było łatwiej, a to przecież leniwy weekend :)
OdpowiedzUsuń