czwartek, 29 marca 2012

Groszkowe puree z miętą


   Krótka zajawka przed dzisiejszym daniem głównym. Zmęczeni jesteśmy trochę standardowymi ziemniakami, nawet jeśli je jakoś fikuśnie przyprawić. Dlatego próbujemy szukać innych przystawek, które można by podawać do mięs. Świetnym przykładem jest ten groszek. Do białego mięsa pasuje idealnie, a choć pracy jest przy nim więcej niż przy gotowaniu pyrów, to jednak zdecydowanie warto ten wysiłek włożyć. Smakuje oryginalnie i wyjątkowo, a jak wygląda :)




Potrzeba będzie:

  • łyżka masła
  • dwie drobno posiekane szalotki
  • 600 gramów zielonego groszku - może być mrożony
  • 125 ml. bulionu warzywnego
  • kilka gałązek świeżej mięty

   Szalotki szklimy na maśle przez około 4-5 minut, ale tak żeby nie zbrązowiały. Dodajemy groszek i bulion, a następnie gotujemy pod przykryciem dopóki groszek nie będzie miękki. Na koniec dodajemy miętę i miksujemy wszystko na gładko w blenderze. Jeśli masa jest zbyt rzadka, to można z nią jeszcze na chwilkę wrócić do garnka i odparować nadmiar wody.

Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga



  

1 komentarz: