poniedziałek, 12 marca 2012

Oliwa czosnkowa




  Dzisiaj dwa słowa o dodatku, którego bardzo często w kuchni używamy. Nie byłby to może temat na osobnego posta, ale Aga zrobiła takie zdjęcia, że aż szkoda nie opublikować. 


Potrzebne będzie:
  • szklanka oliwy
  • sześć ząbków czosnku

  Oliwę rozgrzewamy w rondelku i wrzucamy do niej obrane i przekrojone na pół ząbki czosnku. Smażymy czosnek w oliwie na niewielkim ogniu, dopóki nie zrobi się złoty i chrupiący. Można przygotować więcej takiej oliwy, ale fajnie jest też móc dodać do gotowanej właśnie potrawy ten chrupiący czosnek. Dlatego ja nie robię jej zwykle dużo. 

Przy garach: Tomasz
Pstrykała: Aga





9 komentarzy:

  1. proszę o podpowiedz oliwa z oliwek czy zwykła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam praktycznie wyłącznie z oliwek extra virgin, ale podejrzewam, że można użyć dowolnej. Zasada będzie ta sama.

      Usuń
    2. A jaka oliwa jest "zwykła"? Jeśli nie z oliwek to z czego?

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. dlatego nie mogłem się powstrzymać przed publikacją... :)

      Usuń
  3. faktycznie piękne zdjęcie:-) widzę, że wiele Panów już w garach a baby pstrykają...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. aaa i Zapraszam u mnie na blogu do konkursu olejowego:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście zdjęcia wyjątkowe;)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie w szafce nie może jej zabraknąć :) Oczywiście zawszę robię sama. A zdjęcia faktycznie przepiękne.

    OdpowiedzUsuń