To już chyba jedna z ostatnich okazji na zjedzenie czegoś z czerwonymi porzeczkami. Jeśli w tym roku ich jeszcze nie próbowaliście, to powinniście skusić się na te muffiny. No chyba, że ktoś jadł je ostatnio w Klubie Agrafka :)
Oryginalny przepis należy podobno do Nigela Slatera, chociaż my podpatrzyliśmy je na blogu White Plate; nota bene jednym z najpopularniejszych blogów kulinarnych prowadzonych po polsku. Przygotowuje się je banalnie prosto, szybko i tanio, a smakują zaskakująco pysznie. Robiliśmy je już kilka razy w tym sezonie i udają się za każdym razem. Jeśli macie wybór, użyjcie papilotek jak najbardziej rozszerzonych u góry. W takich wychodzą najładniejsze.
Potrzebne będzie:
- 125 gramów masła
- 125 gramów mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 125 gramów cukru pudru
- 2 jaja
- 4 łyżki mleka
- 125 gramów czerwonych porzeczek
Cała procedura przygotowania polega po prostu na wrzuceniu wszystkich składników do michy i utarciu ich na gładką masę posługując się blenderem. Prawda, że nieskomplikowane. Masa będzie twarda, więc na koniec rozrzedzamy ją delikatnie mlekiem, ponownie mieszamy i wsypujemy odszypułkowane i wymyte porzeczki, a następnie wykładamy do formy do muffinków wyłożonej papilotkami (do wysokości papilotki) i posypujemy cukrem. Z tej ilości składników powinniście zapełnić formę z 12 dołkami. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy jakieś 20 minut.
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
chyba się cukier rozsypał :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają a ja mam jeszcze całą michę i trochę na krzaku porzeczki do przetworzenia. Jak starczy czasu i zapału z chęcią wypróbuję te muffinki :)
OdpowiedzUsuńCzasu potrzeba naprawdę chwilkę a wysiłku tyle co nic...koniecznie wypróbuj
UsuńTak wiem uwielbiam muffiny za ich łatwość i szybkość przygotowania ale jestem w trakcie tworzenia przetworów własnie z porzeczki i z czasem krucho ale postaram się :)
UsuńZrobiłam - pycha :)
Usuń:) :) :) i o to powinno wszystkim chodzić w życiu... :)
Usuńoch ach ;-) jakie piękne zdjęcia, dziękujemy za dodanie jednego z nich :)
OdpowiedzUsuńzawsze do usług :)
Usuńobłędne zdjęcia!!! a takie muffiny są moja miłością od pierwszego wejrzenia!
OdpowiedzUsuńdziękuję...miło mi bardzo...ja robiłam je kilka razy pod rząd, tak mi smakowały
Usuń