Zupa krem z cukinii z bazylią i mascarpone

   Nigdy nie byłem specjalnym miłośnikiem zup. Jednak powoli - zwłaszcza za sprawą zup kremowych - zaczynam zmieniać zdanie. Ta z cukinii jest świetnym dowodem tezy, że można w jednej zupie połączyć wiele różnych smaków i niekoniecznie otrzymać miszmasz o nieokreślonym smaku. Można w niej wyczuć niemal każdy ze składowych smaków, a jednocześnie tworzą one spójną całość. Ideał...

Potrzebne będą:

• dwa małe ziemniaki
• dwie małe cukinie (około 700 gramów)
• dwie małe cebule
• ząbek czosnku
• łyżka oliwy
• dwie łyżki masła
• trzy szklanki bulionu (najlepszy drobiowy, oczywiście  samemu gotowany, ale w skrajnych sytuacjach może być z kostki)
• garść bazylii
• 60 gramów mascarpone
• jedna duża czerwona papryka

   Najpierw przygotujemy paprykę. Czyścimy ją z nasion i zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy w piekarniku (ok. 170 stopni) do miękkości. Wyjmujemy, studzimy i obieramy ze skórki. Miksujemy blenderem z łyżką oliwy i odrobiną soli, na kremową masę.

   Cebulę i czosnek szklimy na oliwie, pilnując uważnie żeby nie zbrązowiały. Dodajemy ziemniaki pokrojone w drobną kostkę a za jakiś czas cukinię, również pokrojoną w kostkę. Smażymy mieszając przez jakieś 8 minut. Wlewamy bulion i gotujemy do miękkości warzyw, pod koniec wsypujemy garść pokrojonej bazylii. 

   Miksujemy całość w blenderze.

   Odlewamy do małego garnuszka trochę zupy, dodajemy mascarpone, miksujemy i wlewamy z powrotem do dużego gara.

   Podajemy z grzankami i kleksami z papryki, tak jak widać na zdjęciach. 

Przy garach: Aga

Pstrykała: Aga