Jak pewnie pamiętacie, jakiś czas temu, zdarzyło nam się odebrać bardzo interesującą paczkę od Bottega Concept Store (jeśli ktoś nie widział, to musi się na naszym twarzoksiążkowym funpagu cofnąć do 13 października). Stwierdziliśmy, że samolubnym byłoby zostawić dla siebie wszystkie prezenty, które nam wysłali i stąd ten konkurs. Będziecie musieli zaakceptować fakt, że niektóre rzeczy wystąpiły na jakichś naszych zdjęciach. Chociaż z drugiej strony, z czasem może to znacząco podnieść ich wartość :) Szczegóły, na temat zawartości paczki z nagrodami można podejrzeć na zdjęciach do tego posta podpiętych.
Zbliża się wielkimi krokami jedno z najbardziej schizofrenicznych świąt w polskiej tradycji. Z jednej strony trudno o wywołujące więcej smutku okoliczności, niż te, które za chwilę spotkamy z okazji święta zmarłych. Z drugiej strony, nie znam bardziej wizualnie atrakcyjnego święta polskiego. Te wszystkie znicze, łuny i tłumy ludzi wędrujące w pomarańczowym świetle, wyglądają tak, że dech w piersi zapiera. Stąd pomysł na konkurs.
Chcielibyśmy zaproponować Wam, coś trochę innego niż zwykle znajdujecie w konkursowych propozycjach blogów kulinarnych. Tym razem nie będzie prośby o najlepsze na świecie zdjęcia potraw. Dla nas bowiem, oprócz gotowania, ważne jest fotografowanie jako takie. Dlatego postanowiliśmy w ten dość karkołomny sposób te dwa tematy połączyć. Nagrody będą kulinarne, a konkurs stricte fotograficzny.
Zadanie jest następujące: wybierzcie się w plener z aparatem fotograficznym w nadchodzące jesienne dni. Uchwyćcie coś co położy nas na łopatki. Może być człowiek, może być płomień świecy, albo inna dowolna kompozycja. Z góry uprzedzamy, że oceny będą subiektywne, ale postaramy się uzasadnić dlaczego takie...
Poczekamy na Wasze prace do niedzieli 4. listopada, a wyniki podamy na początku następnego tygodnia na naszym profilu na Twarzoksiążce. Umówmy się, że pliki zdjęć przyślecie na adres nakrachymspodzie@onet.pl.
Aga i Tomasz
PS.
Gdyby ktoś z szerokiej rzeszy blogerów kulinarnych chciał udostępnić informację o tym konkursie w swojej osi czasu na Facebooku, to oczywiście śmiało i z przytupem...
AT
Aga i Tomasz
PS.
Gdyby ktoś z szerokiej rzeszy blogerów kulinarnych chciał udostępnić informację o tym konkursie w swojej osi czasu na Facebooku, to oczywiście śmiało i z przytupem...
AT
A więc... aparaty w dłoń!
OdpowiedzUsuńto ze pamietasz o tych ktorych nie ma, to nie jest schizofremia....ale jak tego swieta byscie kochani nie mogli obejsc tak jak w Polsce co roku robicie , to bym wam bardzo go brakowalo...bo tu np. nie wolno palic swiec na grobach i az smutno na nie patrzec w ten dzien gdy wygladaja jak by nikt tu o tych co odeszli juz nie pamietal...a przeciez tak dlugo zyjemy jak pamiec o nas istnieje...
OdpowiedzUsuńdzieki za konkurs ... jak cos wykopie to wam podrzuce
dobregodnia
nie zrozumiałaś mnie... schizofreniczne jest to, że święto jest jednocześnie smutne i piękne wizualnie. A z innej beczki, to nie sądzę, żeby mi go jakoś specjalnie brakowało, gdybym znalazł się w Twojej sytuacji. Nie potrzebuję wyznaczonej sztucznie daty, żeby pomyśleć o bliskich mi ludziach, którzy odeszli. I robię to zdecydowanie częściej niż raz w roku. A braku zniczy, żałowałbym jedynie w kontekście braku ładnych scenografii... to tyle w kwestii sentymentów...
Usuńpiszę się:) może mi się uda pstryknąć coś z duszą (na cmentarzu):)
OdpowiedzUsuńJeśli przyślesz zdjęcie z duszą na ramieniu, to reszta może nawet nie próbować startować :)
Usuńpójdę nocą, wtedy na pewno będzie z duszą na ramieniu, moją:)
Usuńnie mogę się doczekać :)
Usuńzdjęcie wysłane:)
Usuńkurcze mam swoje ulubione zdjęcie, które chciałabym Wam wysłać, ale ono nie jest w jesiennym plenerze :P
OdpowiedzUsuńzaryzykuj... chociaż w jesiennym miałoby więcej szans :)
Usuńa ja mam pytanie czy tylko jedno zdjęcie mozna wysłać czy tez wiecej?
OdpowiedzUsuńwyjdźmy z założenia, że co nie jest zakazane, jest dozwolone. Nie pisaliśmy, że można tylko jedno, więc można nawet sześćset... tylko nam skrzynki mailowej nie zablokuj bo będą nici z konkursu :)
Usuńja mam pytanie czy dostaliście moje fotki? Gdyż dostaję informację po kilku dniach, że nie doszła do Was wiadomość:( (anna-mienko@wp.pl) - powinny byc 4 fotki
Usuńwstyd się przyznać, ale był błąd w adresie mailowym w treści tego posta. Wyślij proszę jeszcze raz...
Usuńwysłane, mam nadzieję, że teraz do Was trafią:)
UsuńCzy zdjecie musi byc czy zwiazane z Zaduszkami czy wystarczy jak bedzie jesienne?
OdpowiedzUsuńPozostaje mi tylko zacytować swoje własne słowa: "Zadanie jest następujące: wybierzcie się w plener z aparatem fotograficznym w nadchodzące jesienne dni. Uchwyćcie coś co położy nas na łopatki. Może być człowiek, może być płomień świecy, albo inna dowolna kompozycja."
UsuńInnymi słowy: nie...