Chyba będziemy zmuszeni stworzyć podkategorię zupy pomidorowe i wyodrębnić ją z kategorii zupy sedno. Faktycznie jest to któryś z kolei przepis na zupę pomidorową. Każdy trochę inny, dzięki czemu najczęściej chyba gotowana przez nas pomidorówka, zyskuje nowy wymiar. Połączenie z rozmarynem wydaje się dosyć karkołomne, ale tylko na papierze (ekranie). W talerzu broni się znakomicie. Spróbujcie sami. Przepis - jak zresztą większość zup - skomponowała Aga.
Potrzebne będzie:
- około kilograma świeżych pomidorów
- średniej wielkości cebula
- dwa ząbki czosnku
- łyżka oliwy
- dwie łodyżki świeżego rozmarynu
- 750 ml. bulionu (my używaliśmy drobiowego)
- szczypta szafranu
- sól morska
Na oliwie szklimy posiekaną w kostkę cebulę, czosnek i listki rozmarynu. Pomidory parzymy i obieramy ze skórki, a gdy cebula i czosnek już się zeszklą dodajemy je na patelnię. Mieszamy i przyprawiamy szafranem, dwoma łyżeczkami cukru, solą i pieprzem. Znowu mieszamy i wlewamy bulion. Dusimy w otwartej patelni przez 30 minut. Na koniec rozdrabniamy wszystko blenderem i przecieramy przez sito, żeby pozbyć się pestek. Dodajemy łyżkę masła i gotowe...
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz