Będąc w pracy dzień lub dwa temu, zobaczyłem, że Aga na Facebooku opublikowała status, w którym Olek dekoruje swoje pierwsze ciacho... Nie oszukujmy się... w tamtej wersji wyglądało na niejadalne...
czwartek, 20 grudnia 2012
środa, 19 grudnia 2012
Pomidorowe śledzie z rodzynkami
wtorek, 18 grudnia 2012
Mandarynkowe muffiny
poniedziałek, 17 grudnia 2012
Łosoś pod pietruszkowo-parmezanową panierką
Te ryby, których ogony służą za ilustrację grudniowego wypatrzone obiektywem i pysznią się jako pierwsze zdjęcie na tamtej stronie, w końcu doczekały się swojej kolejki.
środa, 12 grudnia 2012
Herbata z pomarańczą, żurawiną i gożdzikami
wtorek, 11 grudnia 2012
Pavlova z grantem i sosem zabajone
Dzisiaj na słodko. Agnieszka miała dużo wolnego czasu w weekend, więc z nudów postanowiła wrobić mnie w półgodzinne ubijanie piany z białek. Zgodziłem się tylko dlatego, żeby mieć satysfakcję z wyżycia się na skojarzeniach ze słowem zabajone. Na tym etapie, nie wiedziałem jeszcze, że oprócz białek czeka mnie jeszcze ubijanie bitej śmietany.
czwartek, 6 grudnia 2012
Piernik błyskawiczny
wtorek, 4 grudnia 2012
Roladki francuskie z szynką parmeńską
sobota, 1 grudnia 2012
Muffiny tiramisu
Subskrybuj:
Posty (Atom)