Zawsze twierdziłem, że śliwki to moje ulubione owoce. A w tym roku jakoś się nie składa. Nawet nalewka póki co nie powstała, a dawno nie było roku bez niej. Teraz więc chociaż taki drobny akcent. Proste, słodkie i pyszne... tutaj tarta w wersji z ciastem kruchym, bo moim zdaniem jednak trochę lepiej do śliwek pasuje.
Przepis podpatrzyliśmy u White Plate.
Potrzebne będzie:
- 125 gramów zimnego masła, które kroimy w kostkę
- 125 gramów przesianej mąki
- 75 gramów drobnego cukru
- żółtko
- łyżeczka skórki otartej z pomarańczy
- pół kilograma śliwek - wydrylowanych i pokrojonych na połówki
- łyżeczka mielonego cynamonu
- cukier do posypania
Sypkie składniki (mąkę i cukier) wsypujemy do miski, a następnie wkładamy tam zimne masło i nożem kroimy je na drobne kawałki przy okazji otaczając je słodką mąką. Dodajemy żółtko i skórkę pomarańczową i wyrabiamy dopóki wszystko się nie połączy. Im krócej tym lepszy będzie efekt... Kiedy jest gotowe wylepiamy nim okrągłą foremkę do tart (wymiar na dole 24cm, na górze 26cm) Na wierzchu rozkładamy śliwki bebechami do góry, posypujemy cynamonem i pieczemy jakieś 45 minut w 190 stopniach Celsjusza. Po upieczeniu posypujemy cukrem i nie odstępujemy na krok, bo wystarczy się na chwilę odwrócić, a pozostali domownicy wszystko zjedzą...
Przy garach: Aga
Pstrykała: Aga
piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo
UsuńPysznie wygląda. Tarty ze śliwkami to jedne z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńi pyszna jest, robiłam ją ze 3 razy pod rząd...tak nam zasmakowała
UsuńZdjęcia mają coś takiego w sobie. Dynamizm? Klimat? Tajemniczość?
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale bardzo mnie przyciąga.
Dziękuję...zaraz się rozpłynę :)
Usuńcudne ciacho i zdjęcia oczywiście tez :D
OdpowiedzUsuńciacho rzeczywiście bardzo smaczne...za komplement dziękuję bardzo
Usuńrewelacyjny klimat na zdjęciach, powiększ je trochę! będziemy mogli się nimi napawać na maksa! pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńhihi... miło mi bardzo, dzięki
UsuńFantastyczna stylizacja, bardzo ciekawie dobrane kolory i dodatki. Tarta na pewno też wyśmienita :)
OdpowiedzUsuńdzięki...przepis polecam
UsuńNie wiem co na tym blogu lepsze... przepisy czy te zdjęcia...? Panie Boże, cuda! Aż ślinka cieknie widząc fotki! Masz niesamowity talent do zdjęć i prezentacji dań. <3
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa...motywujące...pozdrawiamy serdecznie
UsuńI ja dolaczam sie do tych wszystkich "ohow i ahow"dotyczacych zdjec.Sa po prostu REWELACYJNE!!!!!!!Takie klimatyczne i z taka warstewka patyny...Gratulacje.Pozdrawiam wasza szalona rodzinke.
OdpowiedzUsuńdziękujemy za miłe słowa i również pozdrawiamy
UsuńSuper! Jaki jest rozmiar Waszej formy do tarty?30 cm?
OdpowiedzUsuń24 na dole, 26 na górze :)
Usuń